Śmieszne historie (połączone ze strasznymi jakbyście mieli)

Mroowa

Ojj... Wiem, wiem:/
O jednym z nich nawet powstał blog:D
I tam jest ich zdjęcie(3) jak mieli po 6 latek i popijają sok marchewkowy:D
Śmiałamsię jak nigdy:D I to o 23...mama mnie prawie zabiła Wesoly

JamesPotter

Taa... To ostatnio (tydz temu) jak bylismy z kolegami w kosciele to się biliśmy palemkami XD I jak mojemu koledze przyłożyłem w nos to aż ksiądz, który odprawiał mszę zaczął się śmiać XD
Heh... Ten ksiądz to w ogóle jest spoko. Przygotowywał nas do bierzmowania. Niezle jaja z nim były XD

Hermiona

U mnie w kościele jest nowy ksiądz i ostatnio po mszy było coś takiego:
Jedna dziewczyna mówi że w środę nie przyjdzie na próbę chórku bo ma coś tam z bierzmowaniem a ksiądz coś takiego:
-To ty przyjdź do mnie to ja już cię przygotuję Jezyk

[/img]

Mroowa

Suuuper...Wiecie co zrobiłam? Zbiłam wazon. Taka jestem zdolna:/

Dobrze, opowiem coś smiesznego. Dzisiaj ja, Aga i Magda poszłyśmy na takie jedno,fajne podwórko. One usiadły na ławce, a ja naprzeciwko nich na siodełku od konika(bez skojarzeń:\). Tak sobie siedzimy, gadamy, aż tu nagle za nami przechodzi do śmietnika jakiś śmieciaż. Coś tam pogrzebał i wraca. Wraca i podchodzi do nas i mówi do dziewczyn:
-Mógłbym sobie tutaj siąśc i zapalic?
-Tak, proszę-odp. i przesunęły się. Facet se usiadł i se zapalił. A my dalej gadałyśmy. I za chwile ten facet:
-A nie przeszkadza wam że tak tutaj kopce?
Ja i Aga:- Nieee...
A po chwili Magda:
-Nie, dziękujemy.
Ja i Aga spojżałyśmy po sobie i zaczęłyśmy się ostro brechtac. Ja już nie mogłam. Wesoly

Tak bez skapy poszłyśmy sobie stamtąd i wypytałyśmy co ona zrozumiała. Ona powiedziała, ze zrozumiała: A nie chciałybyście, że wam jednego kopsnę?
Loool:D Fakt, facet niewyraźnie mówił, ale żeby aż tak? Jezyk

Nika

No super masz koleżankę ale fakt niektórzy czasem tak bełkoczą że różnie się rozumie:]

DraconMalfoy

Nika, jakaś aluzja do mnie, albo jak to Adam mówi: iluzja?

Mroowa

Mroowa

Sorry...To przez te wirusy:/
Ojj...Jest coraz gorzej:/

Nika

DraconMalfoy

nie czasem, tylko zawsze, elektryczny, niemiecki <lol> Jezyk

Madzia

Heh moja kolezanka tez zawsze mówi "iluzje".
Co do śmiesznych historii to tak mi się udało zawrócić w głowie najostrzejszej nauczycielce w szkole(mojej matematyczce), że mi smsem wysłała życzenia na swięta

DraconMalfoy

wiesz, ja nie wiem czy bym chciał dostać życzenia od jakiegokolwiek nauczyciela Kwadratowy

Mroowa

JA na sw. BN dostałam od księdza:D
A do mojej kumpeli dzwoniła była matematyczka:D

Nika

Byliśmy kiedyś z klasa w teatrze. Dokładnie to nie pamiętam kiedy ale chyba w zeszłym semestrze. Chcielismy jechać na jakieś przedstawienie z tańcem a akurat było takowe. Zespół nosił nazwę Fiuk i był z Francji. To była 4 facetów wspinających się po linach i coś belkotających. W pewnym momencie zauważyłam że są nadzy. No to trącam Ludwikę i jej mówię a ona nic. No to dalej ją tyrpię-zero reakcji. I w końcu sobie dałam spokój. Ale za chwilę (jakieś 2 minuty minęły zanim się kapnęła o co chodzi) miała dziwny wyraz twarzy-skapowała. Nareszcie. Po przedstawieniu się okazało ze nie wiedziała dlaczego ją tyrpię i gadam do niej jakieś głupoty ale jak to potem stwierdziła ona patrzyła się na wyraz twarzy a nie gdzie indziej.

ludwikapl

no przepraszam bardzo, ale ja nikomu między nogi nie zaglądam!

Nika

No ale tego się nie dało nie zauważyć. Jeszcze miałaś taki super wyraz twarzy jak zajarzyłas o co biega.

ludwikapl

wierz mi! dało się nie zauważyć! ja patrzyłam zupełnie gdzie indziej, a nie tak jak Ty Jezyk

Nika

Oj nie przesadzaj ty byłas po prostu rozkojarzona bo tyrpałam cię ciągle a ty nic dopiero chyba za 3 razem skapowałaś o co chodzi.

Mroowa

A wleźliście kiedyś w jakiś słup, drzewo, lampe< Wesoly

> lub znak?
Wesoly

DraconMalfoy

hmm, nie bardzo pamiętam, ja to zazwyczaj ludziom w ramiona wpadam w sql Wesoly

Mroowa

Łoo:D Dobry sposób na podryw, trzeba wypróbowac<lol> Wesoly

DraconMalfoy

hehe, tylko, że ja to zawsze przypadkiem robię Wesoly

Mroowa

Ja to unikam takkich sytuacji jak ognia! Bo od razu można usłyszec "Uuu, leci na ciebie!"

JamesPotter

u nas byłbo raczej: "***** uważaj jak chodzisz!"

DraconMalfoy

u mnie na szczęście ani takich ani takich tekstów nie ma. tylko Nika mi potem przez cały czas wypomina na kogo wpadłem, bo jakoś świetnie pamięta twarze tych osób

Fistaszek3

U mnie jest tak, ze jeśli chłopak wleci na dziwczynę to mowia jak u Mrówy, a jak dziewczyna na chłoapka to jak u Jamesa

DraconMalfoy

ale jak ja na kogoś wpadam, to ta osoba mdleje Wesoly

KoteQ KasiuleK

Ja nan ikogo nie wpadam Jezyk

To inni wpadają na mnie. Raz szłam z kumpelą po schodach i kilku gości leciało na dół, potknęli się, wpadli na mnie, złapali się mnie żeby nie spaść dalej a i tak spadli xD
A kumpela 'Ale masz powodzenie..' nie cierpie jak tak mówi xD

Fistaszek3

No tak Draco...I potem ta dziewczyna/chlopak gada, że dotkną ją/jego sam Draco i potem opowiada tą historię swoim wnukom..

DraconMalfoy

tak... potomność będzie mnie wspominać Wesoly

Fistaszek3

Tak..wyobrażam sobie starą babcię w bujanym fotelu, która mówi, ż pewien.....<tu wstawić imie> wpadł na nią i pokazuje jeszcze slady...Och...jakie to...yyy....ROMANTYCZNE!!

DraconMalfoy

no jasne! będzie żałować, że bliżej mnie nie znała

Fistaszek3

Dla niej to spotkanie pierwszego stopnia z tobą, to już jest przezycie...

Nika

Dziś na angliku (mieliśmy łączony całą klasą) poszliśmy do sali informatycznej (bosh jak ja tam dawno nie byłam aż od zeszłego roku). Pani kazała nam włączyć kompy i poszukać sobie czegoś o Anglii. Draco-Ej ale jak się to włancza-czasem tak ma że nie wie. A wystarczyło myszką poruszać.
Potem miał potrzebę wejść na forum, coś tu pisał a ja sie uczyłam na biologię. A jeszcze na końcu chciał wejść na blog Zabiniego i uruchomiła mu się jakaś kontrola rodzicielska czy coś. Oczywiście już w klasie kilka osób to wylookało i coś mu tam mówić zaczęli. Mega polew był z tego.

DraconMalfoy

po pierwsze to ja nie mówię WŁANCZA tylko włĄcza, a po drugie to wyświetliło mi się, że strona Zabiniego ma typ pornograficzny Kwadratowy

Nika

No a wszyscy łaaaa.

Zabini

[powstrzymuje sie od parskniecia]
oj...przepraszam

[poszedł sie wysmiać]

Nika

No własciwie to dobrze że ta blokada mu się włączyła bo nie ma jeszcze 18 lat.

DraconMalfoy

bardzo śmieszne, no naprawdę, po prostu tam w sql to internet tak śmigał, że chciałem tylko looknąć Wesoly

Zabini

eh, skoro juz tu wlazłem, to sobie cosik przypomniałem

w zeszłej edycji Champions League po raz pierwszy w swym zyciu znalazłem sie w STS (zakłady sporotowe). I ja jako wielki fan Liverpoolu, który zna potęge, jak i niestety słabości swej drużyny, postawiłem kase przeciwko niej. 1 raz w ćwierćfinale, 2 razy w półfinale i raz w finale.

A śmieszne jest to, ze za każdym razm jak nie stawiałem na nich, Ci wygrywali. (bylem blisko w finale, kiedy to do przerwy przegrywali 3-0, by zmisowac 3-3 i wygrać w karnych^^)

Ale jaki ja dumny bylem, kiedy wygrali Puchar Mistrzów! Wesoly

A gdzie tu cos strasznego....
no...hm....przegrałem wtedy 520złotych Wesoly

Mroowa

Oł... Porażka:/ Ja na szczęscienie nigdy nie stawiałam nic, bo i tak się na tym nie znam. Mój brat kiedyś często stawiał ale niskie stawki. W sumie to może wygrał koło 100zł, ale przegrał koło 40, więc lipa:P

KoteQ KasiuleK

Ja też nigdy nie stawiam, wole patrzeć jak obstawia mój wujek Mruga

Jest profesjonalistą.. Mruga

DraconMalfoy

jaki wniosek wysuwamy z opowieści Zabiniego? że warto się z nim zakładać Wesoly

Mroowa

Dobre, dobre. Założyc się mogę że Polska dziś przegraxP

DraconMalfoy

nie, będzie 2:1 dla nas

Mroowa

Hmm no nie wiem... Może jak Jarek Kaczyński im zaśpiewa hymn to wygrają Jezyk

KoteQ KasiuleK

Lepiej nie, to może ich zwalić z nóg... Jezyk

HaHaHa · Gość

Kiedyś miałam imprę do północy z rodziacami, przyjaciółką i rodzicami przyjaciółki. Na podwórku. Tata włączył (nie wiem dlaczego) The Pesh Mouth i póżniej mama przyjaciółki nagle na nas wpada, podnosi ręce i jak nie wrzaśnie "NESESERYYYYYYY". Nagle cóś sie porusza w krzakach. Tata idzie sprawdzić co to. a my sobie żartujemy "To ja, twoja podlewaczka" Mruga

Moja mlodsza siostra Julia mowi "boje sie podlewaczki". Ja i przyjaciółka póżniej ją straszymy tą nieszczęsną podlewaczką. xD

Luzik. Aj! co do... · Gość

Ta... ja ide ze szkoly ze przyjacielem i mowie: ale ladna pogoda..., a tu nagle jak nie lunie <wow>

Hurra! Ajajaj! · Gość

Ej, ty tam, Jak-Ci-Tam, HaHaHa, to bylo niezle z ta podlewaczka. Wesoly

Tylko co dalej?