Sny

Mroowa

Inne sny? Jeju:/ Jakieś dziwne. Śniły mi się psy i że cpałam klej( Wesoly

). A, i górnicy...

Nika

A ja widziałam dziś tą osobę w szkole. W bluzie ukradzionej Brunowi. I co najdziwniejsze kolega tej osoby w postaci Goofy'ego wszedł do nas na przerwie przed biologią a potem go nie było, nie wychodził! Więc może miałam jakieś halucynacje, ale to był raczej on bo Adam też go widział.

Mi się ostatnio śniło, że się wywaliłam na schodach z szatni, bo się tak śmiałam, że aż padłam na schody po tym jak ludwikapl machała do hobbita.

Mroowa

Hehe... ostatnio mi się śniło, że ćpałam klej, a dziś miałam dużo snów, nawet kilka pamiętam, a jeden z nich to jest taki, że... ćpałam amfetamine:D Co najlepsze - w szkole nam dali "próbki", w jednym pudełku było 5 przegródek z proszkiem(a amfa jest bodajże w tabletkach?) I wogole, ja powiedzialam o tym mamie i mi mowila zebym sprobowala, ale ja sie bałam skutków, wolałam być sama w domu. Zostałam jakoś sama to zrobilam sobie kąpiel a przed nią...no zaczęłam wciągać<lol> nie wiedziałam kiedy zacznie działać, ale poszłam się kąpac. Dopiero po chwili bycia w wanie "wyłączyłam się" tak jakby częsc mojego życia w tym śnie nie istniała, za chwile się "obudziłam" w tym śnie, zdziwiona tą "pustką", a narkotyk zaczął działać... Wesoly

Jazda była(nie chce mi sie opisywać szczegółów) ale (niestety?) trwało to bardzo krótko:P Za drugim razem było głupiej:P Hehe;D A poźniej śniło mi się coś innego:P

DraconMalfoy

masz genialne sny Wesoly

czy chciałabyś nam o czymś opowiedzieć? Wesoly

mnie się dziś śniła pewna osoba, więc jeszcze zostało mi 21 snów Wesoly

Mroowa

Nie, nie chciałabym wam o niczym opowiedziec:D Wierzcie mi na słowo Wesoly

Sethra

Wiecie co? A mi się ostanio sniło że z dms odeszła połowa userów.... nie to jest naprawde

tyna

heh...no chyba masz racje

Mroowa

Kiedy się śni przyszły chłopak? Z 29 na 30, czy z 30 na 1?
Bo w oba dni mi sie ktoś śnił no i... nie wiem:D
Oboje to kuszące propozycje:D
Hehe:D

Muchomorek

Zabije cie. Ta druga jest kusząca jedynie dla mnie Wesoly

Choć wczoraj na dyskotece znalazłam jeszcze jedną kuszącą propozycje Jezyk

Sethra

Wy tylko o chlopakach tutaj! Do nauki byscie sie wziely xD

Mroowa

Dobra, może byc i ta pierwsza propozycja. Też niezła Wesoly

Znaczy się... niezły Wesoly

Sethra, ja uległam otoczeniu. Z jaką dziewczyną nie rozmawiam-każda o chłopakach:P Ech!

Muchomorek

Ja też ulegam! Co z Mrówą nie gadam to o chłopakach. Gdybyś ją widziała, jak się za nimi ugania. Codzień inny jej się podoba Jezyk

Sethra

hmm... mam kogośw swoim otoczeniu takiego.. xD

Mroowa

Muchomorek

Weź Mrówka nie ściemniaj. Codzień o innym pięknym gadasz xD

żeby nie było: Mi się ostatnio śniła Mrówka Wesoly

Mroowa

Ja? Codziennie o kim innym? Nie mówisz przypadkiem o sobie? Jezyk

Haha:D A co Ci się śniło?
Mi się śniły Mistrzostwa Świata w piłce nożnej:D I był ostatni mecz Polska-Brazylia(Chyba) Było już 2:1 dla nas:D A w ostatniej minusie padła taka piękna bramka z jednego końca boiska do bramki:D Ale nie wiem kto ją strzelił(tzn. nie wiem jaki zawodnik ale Polska wygrała Wesoly

Mam nadzieje, że to prproczy sen:D)

Madzia

Trochę sie rozpiszę.
Ogólnie wieczorem miałam denny humor. Dochodziło do myśli samobójczych. Standardowy dół. Stanęłam w oknie, zapaliłam papierosa. Położyłam się do łóżka. I w równie podłym nastroju zasnęłam z myślą 'NIE CHCĘ ŻYĆ. NAPRAWDĘ NIE CHCĘ'.
Sen wygladał następująco.
Zaczął sie w momencie kiedy siedziałam zamknięta w klatce. Na dworze. Bylo to chyba jakieś tymczasowe więzienie. Na około klatki stali moi bliscy. Okazało sie ze coś zrobilam. Nie pamiętam dokładnie co. Ale wiem że skądś miałam nóż. Mimo protestów bliskich mi osób (była wśród nich moja matka), wybieglam z klatki i zaczełam uciekać. Kiedy zostalam otoczona przez policjantów, zaczęłam atakowac ich nożem.
Zostałam skazana na kare smierci. Nie wiem gdzie to miało miejsce. Wg tego co pamiętam powinien to być mój Koszalin. Ale wyglądał jakoś inaczej.
Kara śmierci miała polegać na ścięciu mojej głowy. Miałą się odbyć po tygodniu.
I trwający 7 godzin sen opisywal cały ten tydzień. Mianowicie telefony które wykonywalam do bliskich osób, aby je poinformować że tego i tego dnia zostanę zabita a tego i tego odbędzie się pogrzeb. Na ceremonię ścięcia zostałą zaproszona tylko rodzina.
Zadzwoniłam do znajomych. Przyjęli to raczej spokojnie. Ja sama byłam jedyną osoba która dostrzegała relność tego co miało się stac. To była..rzeczywistość.
Podeszłam do matki. Powinna mnie przytulić.
'Jestem zajęta! Nie widzisz? Rodzina się zjeżdża. Szykuję Twój pogrzeb! Nie mam czasu. Przepraszam!'
'Szykujesz mój własny pogrzeb, kiedy ja jeszcze zyję i chcę z toba porozmawiać?'
'A kiedy mam go szykować?Oj Magda.. Ile Ci zostało? Dzień? Dwa? Nie mogę przez to zawalić calej ceremoni. Mówi sie trudno..'
Nie mogłam w to wierzyć. Czarna rzeczywistość. To było.. Jezu.. straszne.
Dzień przed egzekucją rodzina zjechała się już co do osoby. rozmawiali między sobą, mnie traktowali jak gdyby nigdy nic. Jeden z wazniejszych motywów w tym śnie to to że jako jedyna płakałam. Przed własnym pogrzebem.
'Bądź dzielna' - słyszałam.
W dzień egzekucji podeszłam do jednego z katów. Matka akurat z nim rozmawiała. Zapewne o ceremoni. Padłam na kolana i zaczęłam go błagac. Odciągnęła mnie od niego i powiedziała: 'Pan jest zajęty. Odejdź. Twój wyrok jest postanowiony. Mi tez jest przykro' .
'Błagam..mamo...'
'Złagodziłam karę. Powieszą Cię.. nie chcemy krwi..'
Godzina egzekucji. Stoję na drewnianej beczce z pętlą na szyi. O ile cały ten sen z Waszej perspektywy jest komiczny, tak ja nie miałam w życiu gorszego koszmaru. Za mną stoi czterech katów. Przede mnącała rodzina. Machaja mi. Ktoś krzyczy: 'żegnaj'. Nie płaczą. Ja płaczę. Ale tylko ja.
'Błagam..' - szpeczę ale beczka osuwa się z pod nóg. Nie czuję bólu. Odpływam. Ktoś z rodziny odszedł już dalej. Kilka osób zmieniło temat rozmowy. Ja wiszę. Odcięli mnie. Widzę to. Ale oczami kogoś kto jest nade mną. Ciało klęczy. Duch wyszeptał słowa: 'błagam...nie zabierajcie mi życia..tak mało jeszcze widziałam..tak mało jeszcze przeżyłam...CHCĘ ŻYĆ. NAPRAWDĘ CHCĘ'

Jest to cholerne streszczenie więc traci na znaczeniu, ale coś tam jednak przekazuje. Czego nauczycł mnie ten sen? Co mi uświadomił? Mozna to zauważyć zestawiając ze soba oba zdania napisane drukowanymi literami...

Lunka

Ja bym nie chciała mieć takiego koszmaru.A ten sen oznaczał tylko i wyłącznie to ze nawet jesli myślisz ze juz nie chcesz żyć itp. to tak naprawde w głębi serca chcesz żyć mimo wszytko:P

Madzia

Tyle to ja sama z niego wywnioskowałam XD
Bardziej ciekawi mnie interpretacja zachowania moich bliskich..
Zna się ktoś na znaczeniu motywów w snach?

Lunka

Hmm...a ztak to ja sie na interpretowaniu snów to chyba nie znam ale to tzreba nad tym głębiej pomyśleć a mi sie nie chce:p

Nika

Dziwny sen, ale ja go nie będe ci interpretować, bo kiedyś dawno, dawno temu trafnie zinterpretowałam.
Mrówka z 29 na 30 jestem pewna.

DraconMalfoy

kocham z 29 na 30 sny i andrzejki i wszytko i w ogóle, niech się to tylko pospełnia

Nika

Ach Tarzan... moim zdaniem to co wczoraj się nie sprawdzi, było tego tak dużo że juz nawet nie pamiętam co i jakie kategorie przy kręceniu.

Lunka

Tarzan???

A ja nie wiem mi sie chyba zaden sen jeszcze nie spełnił albo nie mam bynajmniej o tym pojęcia

Madzia

Ja miewałam prorocze sny.. I sądzę że to absolutnie NIEFAJNE delikatnie mówiąc..

Sethra

Madzius, wiesz ze sen jest to stan w ktorym mozg podobn o przesyla nam impulsy o nas samych? ;>
Może i wydaje ci sie ze nie chcesz zyc ale chcesz. Zreszta ten wniosek sama wyciagnelas. Ja widze w nim kilka interpretacji chociaz nie miewam snow. Wesoly

Mysle, ze zbyt czesto myslisz o smierci, Cos w tej chwili powiedzialo Ci, ze bez wzgledu co sobie myslisz masz zyc. Masz jeszcze jakas chec zycia... A kto wie? Może to ktos bliski Twojemu sercu przezywa cos podobnego, lub chcialby by ktos byl blisko niego? W pewien "magiczny" sposob dowiedzialas sie ze masz zyc. :>
Zachowanie Twojej rodziny jest strasznie realistyczne. Napewno wydaje Ci sie ze twoja rodzina jest bez serca i nie patrzy na Ciebie. Mowia Ci 'zrobilas, to cierp' ale ja sadze ze gdybys im pokazala jak to odbierasz z pewnoscia powiedzieli 'pomoge, ale musisz sama chciec'.
A moze i sie myle i to co tutaj wypisalam to same bzdury... Mimo tego, ze "Boga" niby nie ma sa rzeczy ktorych sie nie da zaliczyc do puszki zwanej "nauka". Mruga

DraconMalfoy

nie Tarzan!!! daj spokój, nie o tej osobie myślę

Wishmaster

Draco! Wróciłeś! Słucha, na forum wchodzą trzy osoby. Co się znowu stało?

Nika

To ściągnij jakichś swoich masterów, bo ja nie wiem co zrobić żeby ludzie się udzielali.

Sethra

Wish Ty dobrze wiesz dlaczego.

DraconMalfoy

Wishmaster

Dawno nic nie pisałeś, a forum przechodzi "drobny" kryzys braku postów.

DraconMalfoy

hehe, a co, stęskniłeś się za mną? Wesoly

Wishmaster

Wiesz ostatni mam szczeście, że wszytsko się rozpada i nie miał bym co robić na necie jak by i to się rozpadło.

Sethra

Mi zostałby tylko Garfield. xD

DraconMalfoy

mnie nie tak łatwo się jest pozbyć

Mroowa

Ale ludzi z forum jest się łatwo pozbyc. Tzn. raczej oni sami odchodzą...

Ja też niedługo nie będę miała co robic na necie:P

Sethra

Jest tyle różnych rzeczy... Ofiary. Jezyk

Lunka

Nie wiem mi sie już komp znudził...

Macie jakieś pomysły na inne zapamiętywanie snów niż ten głupi dziennik?

DraconMalfoy

a co, prowadzisz jakiś dziennik?

Lunka

Nieee ale wydaje mi sie to głupie bo zanim bym skończyła zapisywac sen to juz bym zapomniała

Nika

To byś musiała od razu go zapisać.
Ja miałam kiedyś taki bleh sen z Sayidem.
A draco ostatnio się autobusy śnią i monopolowe.

DraconMalfoy

i Ty! normalnie ciągle mi się, gdzieś plączesz po snach Jezyk

zresztą, zostało mi jeszcze 19 do tych 30 Wesoly

Nika

No nie chyba powinnam się bać. Mi ten autobus co się tobie śni cały czas się raz też śnił, ale wtedy kotlecik przez majonez kielecki wpakował nas w jednokierunkową.

Nika

Ja wiem dlaczego mi się nic nie śni! Bo tobie się śni to co mi się śnić powinno, jesteś normalnie złodziejem snów.

DraconMalfoy

jeszcze 13, jeszcze 13... i tylko 2 tygodnie!

Nika

Już mi się odechciewa tego za 2 tygodnie.

DraconMalfoy

a widzisz! a tak się nie mogłaś doczekać Jezyk

ja się zastanawiam, co my będziemy robić przez tę całą noc

Nika

Pić!
Mam dość, bo cały czas mi się kazują przebierać w sukienkę

Mroowa

Hehe:D Moje sny rządzą Wesoly

Śniło mi się dziś, że moja mama miala urodziny, a jeszcze prezentu nie kupilam no to poszlam do skl;epu po jakies kwiaty i jak wracalam to zlapala mnie burza z deszczem. No to pędem do domu. Coś tam robiłam... a jak już przestało padac i grzmiec wyglądałam przez okno i widze po rugiej stronie ulicy idzie sobie taki wyluzowany chłopak w (uwaga) niebieskiej podkoszulce, RÓŻOWYCH spodenkach i IDENTYCZNEGO koloru butach. Ja tak patrze na niego z ironią i mówie do siebie "Boże.... Boże! Ty to widzisz i nie grzmisz!" A tu nagle taki GZRMOT Wesoly

A jua spanikowana uciekam z okna Wesoly

Hehe: D