Pogaduchy

Nika

Wszystkie pewnie.

DraconMalfoy

z jaką wanną?!

moja ulubiona to każda gdzie jest Johnny, savvy? Wesoly

Nika

No na angliku mówiłeś że luibisz spiewac ale nikt cie nie chce słuchać i coś babka zaczeła o wannie a ty że sobie w łazience śpiewasz a ona coś że tak jest najlepiej

Gin

Ok, może zmieńmy temat, np. na cytaty z filmów! Mój ulubiony to " zainwestuj w tic, taci..." Stare, ale jare i " Weźmiesz niebieską obudzisz się w swoim łóżku i będziesz wierzył w co chcesz" Matrix Wesoly

Klaryska

Nika nie sądze xD
A mp3 swojej nie mam Smutny

A cytat z filmów?...A nie wiem...jak pomysle to napisze Wesoly

DraconMalfoy

"podoba mi się ten głaż, to naprawdę ładny głaz"
"spaliłaś jedzenie, cień, rum!... ale dlaczego rum?!"
"savvy?" czyli po polsku "ka pe wu?"
"Welcome to the Carabbean, love!"
dobra, bo całych piratów tu napiszę Mruga

czarno-biała

jak ja bym miała wziąść trzy rzeczy na bezludną wyspę to by było - zapałki, scyzoryk i moskitiere (czy jakoś tak to sie pisze). w końcu trzeba jakoś przeżyć. a wy tylko o rozrywkach myślicie... Wesoly

Mroowa

No bo rozrywka to podstawa! Jezyk

Ja teraz CIĄGLE słucham na mp3 "She's the one", nawet już pracuje nad MOIM tekstem do tej piosenki:D Ktoś mówił o Apocalyptice? Ja z ich piosenek kocham Bittersweet:D
A co do tekstów, to kocham wszystkie ze Shreka, ale jeszcze jest jeden najlepszy na świecie z HPiWA-w zasadzie to nie cytat, ale rozmowa:
(nie wiem czy dobrze to pamiętam, ale...):
-O! Kogo tu mamy! Oglądasz swój wymarzony dom? iIe za duży jak dla ciebie Weasley? Twojej rodzinie wystarczyła by klatka w Zoo!
-Zamknij dziób Malfoy...
-O... Jaki niemiły... Panowie! Czas nauczyc tego śmiecia jak się odzywac do LEPSZYCH...
(-Phi! Chyba nine myślisz o sobie?
-Nie waż się do mnie mówic ty wredna szlamo)"

Kojażycie? Ahh...Kocham ten dialog:)

DraconMalfoy

jasne, że kojarzymy. cudowny Draco Wesoly

a ja jeszcze uwielbiam:

"- You are the worst pirate I've ever heard of
- But you have heard of me" Wesoly

to jest zarąbiste Wesoly

Madzia

Ok, moje ulubione cytaty z trzech wybraznych filmów. Po dwa z każdego. Dopasujcie np. 1) i 3) - Shrek, rozumiecie?

1) - Życie zawsze jest takie trudne czy tylko wtedy gdy jesteś dzieckiem?
- Zawsze...

2) - Jestem tylko zwyklą dziewczyną, ktora stoi przed chłopakiem i prosi by ją kochał...

3) - Jeśli Ci się nie podobaja to powiedz. Zdejmę je.
- Nie podobają mi sie te zasłony
- To się do nich przyzwyczaj!!

4) - Co właściwie robi panienki ojciec?
- Jest kompozytorem
- Cudownie
- Tylko, ze tak naprawdę nie jest moim ojcem...Jest moim kochankiem

5)- Chciałaś mnie zabić!
- Oh, daj spokój to tylko mała bombka...

6) - Surrealistyczne, acz miłe...

DraconMalfoy

eee, wiem tylko że 3 i 5 to Pan i Pani Smith

Madzia

Heh, słabiutko. No ale trafiłeś. Ktoś jeszcze coś wie??

Nika

Chyba nikt.

Mroowa

No chyba nikt:P , ale 1 jest fajny:D

Madzia

Buuuu....Postarajcie się(prowadze jednym postem Nika więc myśl Jezyk

)

Madzia

Ok, no to zrobimy tak. Dodam więcej cytatów i pogrupuję.
FILM A
Zostal odgadnięty - cytaty 3) i 5) - Mr & Mrs Smith. Bravo dla Draco
FILM B
1) - Życie zawsze jest takie trudne czy tylko wtedy gdy jesteś dzieckiem?
- Zawsze...
2) - Co właściwie robi panienki ojciec?
- Jest kompozytorem
- Cudownie
- Tylko, ze tak naprawdę nie jest moim ojcem...Jest moim kochankiem
3) - Czesć...
- Czemu schowałaś papierosa?
- Wszedzie pełno szczurów. Nie chcę żeby stary się dowiedział. I tak mam za dużo problemów.
4) - Parę godzin później, do mojego biura przyszła uzbrojona po zeby dwunastoletnia dziewczynka z jasnym zamiarem wysłania mnie prosto do kostnicy.
FILM C
1) - Jestem tylko zwykłą dziewczyna, która stoi przed chlopakiem i prosi by ja kochał
2) - Surrealistyczne acz miłe
Oj, ten sobie odpuszczam film. Nie ma fajnych cytatów, ale film jest ogólnie przyjemny. Komedia romantyczna. Tytuł to nazwa pewnej nowojorskiej dzielnicy.

DraconMalfoy

to tak B to Leon Zawodowiec, to z tym kochankiem mnie naprowadziło, a C to Notting Hill, a to jest chyba najdroższa dzielnica Londynu jak dobrze pamiętam Wesoly

Madzia

Tak. Kto oglądał Leona Zawodowca?To trzbea obejrzeć. Dlaczego?
1) Bo to mój ulubiony film
2) Bo to film o życiu
3) bo mozna sobie popłakać
4) Bo...bo tak

DraconMalfoy

jestem genialny!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! prawda? bo jest to sztuka odgadnąć tytuły filmów jak się ich nie widziało. tylko z tych to Mr&Mrs Smith widziałem.

Mroowa

Nie oglądałam... Warto? Ale jak mówisz, ze "można se popłakac" to może obejże, ale TYLKO jak będę sama w domq:P

Madzia

w sumie to zalezy co kogo wzrusza. Ja w zyciu płakałam tylko na Leonie i jak zabili Godżillę(nie wiem jak to się pisze)więc nie wiem. Ja nie płacze na komediach romantycznych. Ja płaczę...jak coś jest smutne. A Leon może ci się wydawac nudny. W niego się trzeba wczuć. To już stary film. ale z klimatem.

czarno-biała

leon zawodowiec to super film. A Godżili i tak nie widziałam Wesoly

Mroowa

Ja pamiętam Godżillę Wesoly

Oglądałam to BARDZO dawno, ajk byłam malutka-dlatego chowałam się wtedy pod stołem i oglądałam:D

Madzia

O czarno-biała, nie sądziłam że Ci się spodoba Leon Zawodowiec. <szok> Nawet mie nie powiedziałaś że oglądałaś. ALe jesteś

No patrz, chociaz raz zgodność między nami<lol2>

Mrooweczka: tak ja tez oglądalam jak bylam mała. Ale teraz to jest chyba już w nowszej wersji. W każdym razie jak zabili Godżille to normalnie ryczałam. Ona miała takie smutne oczy. Nic im nie zrobiła. Albo jak oni zabili jej dzieci a ona je tak nosem trącała martwe. Przecież ten film jest niehumanitarny. Godżilla i tak byla dobra bo potem walczyła przeciwko innych potworom(ale to już potomek godżilli). <beczy> Jak oni mogli?

P.S. Czarno-Biała gratuluję awansu na drugoroczniaka. Ucz się ucz.

Mroowa

JA CHYBA nie płakałam. Pamiętam, że się jej bardzo bałam-dlatego oglądałam to pod stołem:)

Gin

BRAVO już drugoroczniak, ja nadal Charłak, ale postaram się jak najprędzej awansować Wesoly

. Ok to teraz kto podsunie fajny temat do rozmowy?

Madzia

Nie no co ty ja się nie bałam;]

Nika(chyba) proponowala w skojarzeniach żeby porozmaiwac o przyzwyczajeniach. Hmm..to zależy co nalezy do przyzwyczjeń?No dobra. Niech będzie: Temat: przyzwyczjenia/nałogi/nawyki/tiki nerwowe/ przypadłości/charakterystyczne zachowania/odruchy itd.itp. Rozumiecie?No dawaj mroowa, jakieś swoje;DTylko nie kręć. Prosimy szczerze. Tu się nic nie ukryje;]

Gin

Ooooo mam może to... Ostatnio (może nie tak bardzo) Przybyło wieeeeele "fanek" TH (Tokio Hotel

) Ja naszczęście się do nich nie zaliczam ( Jezyk

) W-g mnie to tylko grupka "chłopaczków" (starszych odemnie, ale jednak chłopaczków) Którzy robią wokół siebie wielkie HALO! Nie mam nic przeciwko ich fanom, ale wolała bym ich unikać Jezyk

Gin

Mój nałóg to jest na pewno obiadki mojej mamy... jak się zapuszcze to jem do wieczora ciągle sobie dokładając. Co jest dziwne! CUD! Jakoś nie tyje od tego Jezyk

... Tiki nerwowe.... u mnie brak, chociaż ... nieee raczej brak. A co jeszcze do nałogów to jestem uzależnoina też od mojej cegiełki (Nokia 3610 Jezyk

) Jak mi brakuje kasy dostaje drgawek... bo muszę odpisać!!

Madzia

Ok, to pojedziemy 2 tematy naraz. Jeden to ten o przyzwyczjeniach/nałogach a drugi o TH. Ja ich osobiście nienawidzę. Kalecza rocka, punka i wiele innych piękynch gatunków muzyki Uważając się za wielkich metali są smieszni, a ich muzyka jest szczeniacko żałosna. Bill Kaulitz jest przed mutacją więc jego spiew brzmi dziecinnie a w dodatku nie czysto. Jestem na 'nie'

to teraz Ty odpowiedz na mój (a raczej chyba Niki) temat.

Mroowa

E tam ja lubię ale TYLKO LUBIĘ TH:D
A przyzwyczajenia? No cóż jak mam nie kłamac to powiem
Jak nie mam co robic to ZAWSZE zaglądam do lodówki-tak po prostu! Patrzeę co jest i zamykam:P (Ale ja głupia)
No i ZAWSZE przed pójściem spac chyba przez 5 minut wyglądam przez okno z mojego pokoju:D
Nie weime co jeszcze:P
Pytajcie o co chcecie:P Możecie nawet wywiad ze mną przeprowadzic<lol> Hehehe...

Gin

A tak propo nałogów... każdy ma jakieś swoje przyzwyczajenia, czasami troszkę wstydliwe... zdażyło wam się kiedyś przypadkiem, w publicznym miejscu, "pokazać" że tak mogę się wyrazić te swoje nawyki?

Madzia

Moje przyzwyczjenia: podjadanie między posiłkami i tak jak mrówka zaglądanie bezsensu do lodówki, codzienne mycie włosów(zawsze!) i obsesja na punkcie ich potencjalnej tłustości, palenie codziennie przed szkola jednej fajki(po szkole to róznie, ale przed szkoła zawsze o 7:45 w tym samym miejscu, już ludzie się na mnie dziwnie patrza i mówią: "dziewczyno nie pal tyle", granie na gitarze(odstresowuje), cięcie nadgarstków(z tego się leczę

), wtrącanie w każde zdanie słowa 'osiem'(to już chore, moja odpowiedż na każde obojętnie jakie pytanie brzmi 'osiem'), malowanie paznokci na czarno(to nie zawsze, ale tak je kocham jak sa czarne), słuchanie Mp3 zanim zasnę, malowanie ust ciemnobrązową pomadka(zawsze), noszenie przy sobie zapalniczki(zawsze, nawet na obiad do babci czy do kościoła), ostatnio picie wody mineralnej, lubienie czarno-białej(w sumie kochanie to ostatnio już przyzwyaczjenie. Znamy się z zerówki i pierwszej klasy, przecież potem poszlas do innej szkoły

), obgryzanie chusteczek higienicznych(to mam od zawsze, zawsze jak trzymam w ręku czystą chusteczkę to obgryzam jej rogi), bębnienie paznokciemi po stole(wneriwające dla innych) i skakanie w szkole ze schiodów(ostatnio z nich spadłam przez tę glupotę), i wiele wiele wiele innch.

Kurcze, dużo tego mam;]

Czekam na Wasze.

Madzia

Tak, ja niestety w publicznych miejscach palę(jestem beznadziejna)co mi nie przysparza popularności.
A co Ty miałaś na myśli Gin?Coś ukrywasz:P Jezyk

Mroowa

Hmmm...AAA! Mówisz o moim psychicznym śmiechu??? A taaak zdarzyło się kilka razy...
A poza tym to nie wiem:/

(Ale się rozpisaliśmy! Już 2 strona poooooszłaaaaaaaa! Gratuluję Nika dobrego pomysłu!)

Dobra spadam kuc(tynk-żeby nie było, że ja się uczę! W końcu jestem Czarodziejem!)
Narazie!

Mroowa

Ooo! Nie wiedziałam że palisz! Ale już jesteś w nałogu czy tylko "tak"?
Heh... Jak mówimy już o takich nałogach to powiem, ze ja dzis z kumpelą i bratem wyciągneliśmy wino z lodówki i napiliśmy się ale chyba po 2 łyki każdy:P (A tata był w sąsiednim pokoju:P)
Ja też często odpowaidam "osiem", a w szczególności "ta, osiem" Wesoly

(8 to moja ulubiona liczba:D)
Też jem między posiłkami-słodycze:D
Granie na kompie! Ja już jestem uzależniopna od tego!!!
Mam gitarę, ale na niej nie gram-bo jest rozstrojona i nie umiem grac:P) Wolę keybord!!!
Słucham spokojnej muzy na mp3 przed snem!
Kuźwa...Jeszcze się tniesz na nadgarstakach?
Nie no...Ja bym nie mogła tak... Chyba masz ciężkie życie... :|

Gin

A zapytałam to, bo sama często robię takie wpadki, np. zaczynam płakać bez sensu, bo np. widze jakiegoś pierwszoklasiste który idzie i klnie, to normalnie jestem z niego dumna (to łzy szczęścia) albo do nauczycieli używam dziwnych słów np. "Coś z tej mańki".

Mroowa

heh...Ja się do nauczycieli źle nie odzywam...Nie mogę tak! Ale za to moja klasa:D heheh:D
"Co?" "Halo?" "NO tak proszę pana...Starośc nieradośc" Wesoly

Na szczęscie nauczyciele są RACZEJ równi...

"np. zaczynam płakać bez sensu, bo np. widze jakiegoś pierwszoklasiste który idzie i klnie, to normalnie jestem z niego dumna (to łzy szczęścia)"
Łzy szczęscia? Jestes dumna z niego bo klnie??? Jezyk

DraconMalfoy

widzę, że zostałem pominięty w tej dyskusji, smutno mi ;(

Madzia

Do mrówki:
Tak!Odpowiedź "Ta, osiem" to wlaśnie mój styl. Takim fajnym sarkastycznym tonem. To też moja ulubiona liczba;]

Palę dwa lata, raczej duzo i często ale chyba nie nałogowo, zdarza mi się przestawac jak nie mam kasy i jako tako żyję.
Co mojego życia. Życie jak życie, nie sadze by było specyficzne, chyba wszyscy takie mają. A z tym cięciem to ma jakieś dziwne podłoże. Czasami czuję że poprsotu jestem trochę psychiczna. Ale uważam że ogólnie jestem w miarę przeciętną, szarą osobą.
Jesli chodzi o muzykę to tez wolałam keyboard dopóki nie spróbowałam gitary;]
Do Gin: Ja czasami tez tak płacze a czasami nie płaczę całe tygodnie bo nie potrafię. Nie rozumiem aluzji co do pierwszaków<ciemnota>

Madzia

Nie zostales pominięty. Prosimy. Jakie nałogi ma slynny, cudowny Draco?Ja tam myśle że on się zalicza pod te 'tiki nerwowe' (specjalnie dla niego uwzględniłam to w temacie)<lol2>
No, pisz, prosimy.

Gin

mRoWeCzKa to tu się alkoholizm uprawia! :wink: nu nu... <lol> A tata się nie skapnął?

Gin

Wiecie, nie ejsteście ciemni, bo ja sama do końca nie rozumiem tego co napisałam o pierwszoklasistach.... byłam w transie! :shock: :shock: :shock:

Madzia

Alkoholizm<lol2> Ja nie piję na przykład;] Od okazji do okazji na imprezach jakies piwo. Tak to wino ostatnio piłam jak mnie poczęstowała mama mojej kumpeli(ta jej mama dziwna bo jak ja u nich siedze to pozwala i mi i mojej kumpeli palić u niej w pokoju. )
A pić nie lubie. Szampan jeszcze jest smaczny. Ale ja mam w mairę mocna głowę i to i tak mi dużo nie daję.
Gin o co chodziło z tym pierwszakiem?To byla ironia, nie?<ciemnota>

Gin

Wiedz Madzia, ja sama nie wiem czy to była ironia, czy na serio, jak wcześniej mówiłam... byłam w transie :shock: A co do picia to główie na imprezach, oststanie większe picie było na Sylwka Wesoly

tego się nie zapomina :wink:

Gin

A jeszcze co do nałogu.... zawsze Więc piszę "WIEDZ" wiem że tak się nie pisze, ale no nie moge przestać!!

Madzia

Gin

Tak... no i tak było.. nie pamiętam za wiele, ale wiem że nic głupiego nie zrobiłam, bo wiedzialam co robie. ale to było niezapomniane przeżycie! do tej pory z kumpelkami mamy z tego niezły polew Wesoly

>D

Madzia

To dobrze że nie zrobiłaś nic głupiego.

Madzia

Czrno Biała wiem że tu jesteś. Czuję Twoją obecność